Witajcie. Piszę w sprawie mojego focusa 1.8 TDCi.
Byłem na hamowni w wtedy miałem uszkodzone wtryskiwacze - strasznie lały ale wypluło 119kucy.
Był serwis regeneracyjny wtrysków i pompy wysokiego ciśnienia po tym niestety wypluło 106koni. (fabryka 115)
Zrobiłem chiptuning.
Po chipie 126koni. Mało - takie silniczki wyciągają średnio 145...
To możliwe że wtryski zostały źle zregenerowane? Wymienione były wszystkie końcówki a zaworki mechanik nie wiedział czy wszystkie czy nie. :/

możliwe jest wszystko jak również to ze wtryskiwacze mogą być źle zrobione-wyregulowane mowa tu o Delphi, ale gdyby nawet miały zaniżone VL ale nowe C2I nie powinno być problemu, chyba że ma stare wtedy może być słabszy, jeśli mowa o Siemensie to nie ma jeszcze dostępnych OE tylko zamienniki, jeśli takowe zostały założone a dawka VL wyregulowana w dolnej granicy lub wcale, to może tak właśnie być że brakuje tych 15KM pod warunkiem że osprzęt sinika się bardziej nie zużył i hamownia jest ok

Mam delphi.
Hamownie były dwie inne i wskazały taki sam wynik.
Załatwiam wtryski inne podmienię i pojadę na hamownię to chyba jedyna opcja by wykluczyć źle zrobione wtryski.
Tak to kurde jest jak się oddaje CR do naprawy w warsztacie którego pracownicy generalnie naprawiają żuki, lubliny albo jelcze...
Psia krew. Sam sobie winien jestem.

napisałem że jest taka możliwość, zanim może będziesz podmieniał wtryski warto by było zrobić jeszcze raz pomiar na 1 tam gdzie było te 115, może być błąd pomiaru

Hamowałem auto 4 razy na dwóch hamowniach.
Pierwszy raz w Poznaniu przez naprawą wtryskiwaczy 119km
Drugi raz po naprawie wtryskiwaczy w Poznaniu 106km
Trzeci raz w Krakowie przed chipowaniem 107km
Po chipie godzinę później 126km
I znowu w Poznaniu 126km.
Soft z komputera zaciągnięty i wgrany do innego focusa z takim samym silnikiem - mojego kumpla.
Efekt na hamowni: 146km..

5 razy...
Wszystko wskazuje na wtryski - myślałem że nie da się ich źle naprawić - mechanik który robił zarzeka się że porady internetowe są dla debili, że on jest w temacie napraw od lat i dawką paliwa która bezpośrednio wpływa na moc steruje komputer a nie wtryskiwacz sam w sobie.
A mnie się wydaje że partacz z niego jest i naciągnął mnie na kasę. Zapłaciłem 4100zł za regeneracie czterech wtrysków. Końcówki na pewno dał nowe ale zaworki nie wiem bo on twierdzi że nie pamięta. Szlak by to wziął.

Jutro przekładka wtryskiwaczy i hamownia. Wyjaśni się.

Niestety. Inne wtryskiwacze i moc taka sama.
Wygląda na to że silnik jest zajechany... Nie wiem, nie mam już siły i ochoty na szukanie zaginionych koni.

Dzięki za tyle przydatnych informacji

Przeproś jeszcze mechanika, ponieważ nie ładnie się zachowałeś w stosunku do niego, obrzucając go błotem