Ja tak miałem kiedyś/1.8 tdci 115KM/. W czasie jazdy zgasł i nie odpalaił. Laweta.
Diagnoza: czujnik położenia wałka rozrządu ok. 80 pln + 50 wymiana.
( teraz już wiem jak banalnie to się wymienia
.
Obecnie zmagam się z porannym rozruchem od 1 strzała. Na forum zasugerowano
sprawdzić wiązki przewodów od aku. ( wszystkie inne elementy raczej sprawne).
p.s.
już raz przekonałem się, że banalne rzeczy w focusie są "problemem dla ASO ".
Kiedyś na gorącym silniku odpalał "telepiąc" silnikiem. Na zimnym nie było problemu.
diagnoza: aku miał 6 lat i podczas jazdy elektrolit mieszał się z osadem(opad masy czynnej). Brakowało mu, po prostu mocy aby obrócić rozrusznikiem.
Aku wymieniłem i problem zniknął.
Ja tak miałem kiedyś/1.8 tdci 115KM/. W czasie jazdy zgasł i nie odpalaił. Laweta.
Diagnoza: czujnik położenia wałka rozrządu ok. 80 pln + 50 wymiana.
( teraz już wiem jak banalnie to się wymienia :).
Obecnie zmagam się z porannym rozruchem od 1 strzała. Na forum zasugerowano
sprawdzić wiązki przewodów od aku. ( wszystkie inne elementy raczej sprawne).
p.s.
już raz przekonałem się, że banalne rzeczy w focusie są "problemem dla ASO ".
Kiedyś na gorącym silniku odpalał "telepiąc" silnikiem. Na zimnym nie było problemu.
diagnoza: aku miał 6 lat i podczas jazdy elektrolit mieszał się z osadem(opad masy czynnej). Brakowało mu, po prostu mocy aby obrócić rozrusznikiem.
Aku wymieniłem i problem zniknął.