Witam i mam pytanie do znawców tematu.
a więc wymieniałem w/w wtryskiwacz w swojej 407ce - wyjąłem ten który wg PP2000 miał największą korektę na minus czyli jakoś -1.4mg -co wskazuje na to że wtrysk lał. Po wyjęciu wyglądał nie tak źle wizualnie więc z ciekawości rozebrałem go i porównując do innego o tych samych numerach xxxxxx297 zauważyłem, że brakuje w nim jednej podkładki regulacyjnej/takiego krążka przy iglicy - o nr 27 z mniejszego zdjęcia - i teraz pytanie - czy jest możliwe, że mogło jej nie być oryginalnie czy jednak jej brak mógł być powodem lania wtrysku, czy bez tego elementu by w ogóle wtryskiwacz nie chodził co wskazywałoby, że musiałem ją zgubić - bo autko jeździło normalnie ale puszczało bąki przy ostrym butowaniu.
Ewentualnie czy mogę tą podkładkę/wałeczek przerzucić innej sztuki takiego wtrysku ?
Załączniki: |
wtryskiwacze_bosch2.jpg [ 36.55 KiB | Przeglądany 6643 razy ]
|
1d.jpg [ 158.67 KiB | Przeglądany 6643 razy ]
|
Witam i mam pytanie do znawców tematu.
a więc wymieniałem w/w wtryskiwacz w swojej 407ce - wyjąłem ten który wg PP2000 miał największą korektę na minus czyli jakoś -1.4mg -co wskazuje na to że wtrysk lał. Po wyjęciu wyglądał nie tak źle wizualnie więc z ciekawości rozebrałem go i porównując do innego o tych samych numerach xxxxxx297 zauważyłem, że brakuje w nim jednej podkładki regulacyjnej/takiego krążka przy iglicy - o nr 27 z mniejszego zdjęcia - i teraz pytanie - czy jest możliwe, że mogło jej nie być oryginalnie czy jednak jej brak mógł być powodem lania wtrysku, czy bez tego elementu by w ogóle wtryskiwacz nie chodził co wskazywałoby, że musiałem ją zgubić - bo autko jeździło normalnie ale puszczało bąki przy ostrym butowaniu.
Ewentualnie czy mogę tą podkładkę/wałeczek przerzucić innej sztuki takiego wtrysku ?
|