Tez za bardzo bym nie polecał krugera.
W IC nadal jest ten 3 stopień. 60 tysięcy to kosztuje komplet Bosch + Denso + Siemens
Sam siemens kosztuje 24 tys. netto.
Do ustawiania można też użyć dobrego stołu który mierzy więcej dawek niż tylko 4 i wyczuje, że jest źle ustawiona cewka, ale taki stół kosztuje grube pieniądze.
Ciekaw jestem tego:
https://www.youtube.com/watch?v=Nli6ELhZYsw

Łukasz. Cieplej,cieplej . Pomiar ciśnieniowy jest najlepszy , oczywiście jak mówimy o manualnym pomiarze tak jak w linku który podales , ale w takim pomiarze też jest myk z ciśnieniem więc trzeba poznać budowę sprzetu. Uwierz że stół probierczy nie jest potrzebny tak jak mocno jak Ci się wydaje. Przykładem są Boschem i ich 3 etap, jak złożysz Boscha na 3 stopniu , stół to tylko profilaktyka

Kruger ale ten sprzęt do regeneracji cewki nadaje się w ogóle? Nie mówię o ustawieniu wtrysku tylko o regeneracji cewki.

Nie ma sprzętu do regeneracji cewki przynajmniej ja nic o tym nie wiem

Gadasz jak przedstawiciel hurtowni boscha że jak masz 3 etap to już nie potrzeba sprawdzać na stole a to jest jedno wielkie kłamstwo.
Mam eps-a i mam boschowski 3 etap i wiem na 1000% że zawsze trzeba sprawdzać na stole wtryski. 3 etap ustawi ci wszystko tak aby parametry były w zielonych polach ale może to być po środku ale może to być również w górnej/dolnej granicy. Wszystko zależy od konkretnego wtryskiwacza, ale o ile 2.1 można ustawić dobrze na 3 etapie to już 2.2 ustawic i nie sprawdzić to już czasami kamikadze.

Zaksiu , niestety ale się z tobą nie zgodzę ,3 etap został stworzony po to aby wymierzyć cały wtrysk łącznie ze sprężynami i każdy przedstawiciel Boscha powie Ci to co ja, po to jest trzeci stopień a że to trwa wieczność to inna sprawa i że program 3 stopnia ma błędy to też coś innego (sam wyłapałem 4 na crin) . Może już się pozmieniało bo nie robie na nim odkąd się zwolniłem z Bosch diesel service a to będzie z 7 lat .A tych z Bosch nie zabardzo lubię większość to oszuści i krętacze. Dzisiaj pracuje na chińskim 3 etapie i z perspektywy czasu nie widzę roznicy.A tak po za tym myślisz że w fabryce każdy wtryskiwacz jest sprawdzany na stole, coś nie chce mi się wierzyć że jest hala a w niej paręset stołów które chodzą 24 h aby sprawdzić wtrysk nawet jak muszą go zakodowac.

Zaksiu. Jak masz problem z 2.2 na 3 etapie przy prawidłowym skoku kulki i rls, to prawdopodobnie błąd jest w pośrednim skoku kulki, bo ani podkładka w cewce ani docisku iglicy nie jest wstanie zamknąć lub otworzyć wtrysku z minimum do maximum ( mowie o rozsądnych numeracjach, i tolerancji 3 stopnia, nie o przypadkach gdzie ktoś wkłada np. 1850 do cewki w cri 2.2 ) Zakładając ze ah jest stała 0.040 to nawet jak się machniesz o 0.002-4 to też nie powinno to dużo zmienić, a rls przy błędzie nawet 0.010 nie ma az takiego wpływu. musiał byś źle wymierzyć wszystko na + lub - a to nie możliwe wiec zostaje tylko pośredni skok lub zużyte części np. końcówki.
Co do simens, mówię tak bo wiem , ze mam racje, ponieważ połączyłem Krugera z tym co kolega wysłał w linku, i działa, jak masz pojęcie o simensach to co było w linku w pierwszym etapie można przemierzyć "zwykłymi" miernikami. Nie będę mówił na ogólnym więcej co i jak bo bardziej błyskotliwi się domyśla, teraz pracuje nad połączeniem tego co uzyskałem w analogu w cyfrówkę, nie dokładnie ja bo nie jestem elektronikiem i niepotrafień pisać programów ale myśl jest moja. Widzisz mało osób tu z obecnych ma wiedze o wtryskiwaczach wybiegająca po za szkolenia i sami nie próbują do niczego dojść, a Ci co coś wiedza po prostu się nie odzywają bo po co.
Cewka simensa jest z piezo stosu prawda?
Wiesz jakie czujniki do mierzenia ciśnienia sa najdokładniejsze , tak piezo , czujniki zbliżeniowe, głośnik itd. nawet w zapalniczkach jest piezo stos który po skurczeniu wytwarza prąd ( iskrę). Na potwierdzenie tego co mowie o stole i simesie podam Ci przykład.
Załóż do vw nowe wtryski lub używane nie ma znaczenia tak żeby auto chodziło normalnie , oczywiście strzel je prędzej na stole. Następnie delikatnie popuść cewki na aucie do momentu spalania stukowego oczywiście nie mocno, auto zaczyna "grać" i co popsuły się wtryski?, oczywiście ze nie po ponownym pomiarze na tym samym stole według dawek wtryski są ok może ciut mniej dają ale to nie zawsze, no ale przecież na aucie grają co jest ?. Masz moją gwarancje ze zrobisz tak 5-6 razy i już nie ustawisz wtrysku bez pomiaru ani na aucie ani na stole, bo albo wejdzie ci wtrysk w przelew, albo będzie grał mimo dobrych dawek . Potrafisz odpowiedzieć dlaczego ?
p.s. Jest tu chociaż jedna osoba która przeprowadziła taki test ?

Nie zauważyłem że mnie wylogowało
Dlatego GOŚĆ. No ale jak się pisze prawie 2 godziny

Do GOŚĆ, czy ja napisałem że mam problemy z u ustawieniem 2.2 ?????? napisałem że jak na 3 stopniu tylko go zrobisz i nie sprawdzisz na maszynie to możesz się przejechać

Druga sprawa jeżeli lubisz się bawić w odkręcanie i dokręcanie cewek siemensa to bardzo dobry jest do tego ZAPP nawet minimalne odkręcenie/dokręcenie cewki zapp wykryje i pokaże w dawce, mało tego ten wtryskiwacz po takiej operacji poprostu inaczej pracuje (inny dzwięk).




Jeżeli chodzi o 3 etap i pytanie sprawdzać czy nie sprawdzać wtryskiwacza to oczywiście ze sprawdzać chociaż by po to żeby sprawdzić czy korpus jest szczelny na przelew, bo czasami jak się ma pecha to się okazuje że korpus jest gdzieś uszkodzony i po prostu przepuszcza paliwo na powrót a tego nie da się sprawdzić bez maszyny.

DROMAR odpowiedziałeś wszystkim na forum na odwieczne pytanie kodować wtryski czy nie kodować, skoro nawet w fabryce są na cewce malowane jakieś cyferki na chybił trafił to po co kodować?

Zgadzam sie z kolegą wyżej z tymi korpusami. A co do kodowania wtryskiwaczy to np wtryskiwacze siemensa do 1.6 ehdi. Często nowe wracaja bo ludzie nie potrafia tego poprawnie zakodować a często po założeniu auto nie pracuje dobrze.