Zaksiu. Dzisiaj jestem wyjątkowo zmęczony, ciężki dzień, wiec postaram się streścić.
Zacznę od tego że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi, najczęściej ludzi którzy nie maja pojęcia o danej sprawie a próbują podjąć temat przez improwizacje.
Nigdy nie odpowiedziałem na pytanie które Ci zadałem. To co nazywasz odpowiedzią na pytanie jest stwierdzeniem, i w dodatku moim nie wszystkich, o czym świadczą słowa " moim zdaniem", bo jak widać Twoim jest inaczej.
Nigdy też nie twierdziłem że ima są nadawane na chybił trafił , to Ty doszedłeś do wniosku że ja tak sądzę, co oczywiście jest troszkę prostolinijne.
Teraz powiem Ci dlaczego sądzę, że nie ma hali ze stołami probierczymi. Za przykład wezmę Boscha i nie cri 1
.
Firma ta produkuje bardzo dużo wtryskiwaczy jak dużo, łatwo to można przeliczyć po modelu auta i danych produkcyjnych firmy ( nie będę tego robił specjalnie na potrzeby naszej konwersacji ), są to setki tysięcy, do tego muszą wyprodukować wtryskiwacze na sprzedaż to są następne setki tysięcy. Z wiarygodnych źródeł wiem że odrzut produkcyjny części to 30% i drugie tyle po skręceniu wtrysku.
śtół probierczy 708 potrzebuje z tego co pamiętam ponad 40 min. na sprawdzenie 6 wtrysków, oczywiście jeżeli jest wszystko ok , bo jak wypadnie kod to zabawa od nowa. Więc sumując to wszystko doba musiała by mieć 7 dni lub hala na której stoją te stoły musiała by być wielkości naszego kraju
lekko przesadzone
ewentualnie w każdym państwie Europy musiała by być fabryczka bosch. A chyba tak nie jest. Weź tez pod uwagę, że niemiaszki nie zasuwają po 12 godzin tak jak my i żaden zachodnioeuropejczyk .
Jest taki pomiar o którym bosch kiedyś głośno gadał ale dzisiaj to ucichło na pewno o nim słyszałeś, CZAS REAKCJI WTRYSKIWACZ i to właśnie na tej podstawie jest nadawany ima kod zaznaczam podstawie. Ja ośmielę się nawet powiedzieć że na tej podstawie można ocenić dawkowanie wtryskiwacza nie zakładając go na stół probierczy, oczywiście warunkiem jest dobra sprawność części ( żebyś mi nie mówił zaraz że końcówka zapchana gniazdo źle wyszlifowane). To jest główny powód dlaczego zadałem Tobie takie pytanie, i już wiem dlaczego tak mocno stawiasz na stoły probiercze. Rozwiązanie to jest mega tanie i 100 razy szybsze niż stoł , a to dość mocny argument. Więc bosch i inni będą dalej ludziom wciskać stoły za grube tysiące bo jest to opłacalne. Dalej sądzisz że to głupie pytanie?
Co do simensa. Nie chodziło mi o rdze masz racje przy starych wtryskach ale przy nówkach nie ma rdzy , chodziło mi właśnie o te jak to piszesz tandetne podkładki, zdradzę rąbka tajemnicy ta podkładka ma większe znaczenie niż Ci się wydaje i nie jest z gównolitu
, owszem jest z miękkiego stopu ale tak ma być, nie sądzisz że sztab inżynierów chciał oszczędzić na wtrysku wkładając jakiś badziew. Służy ona jako oczywiście podkładka dystansowa ale także jako kontra aby cewka się nie luzowała i właśnie dlatego jak kręcisz cewka kilka razy a zwłaszcza z większą siłom niż jest to przewidziane to wrzyna ona się w korpus, który ma oczywiście specjalne nacięcia, co za tym idzie zmieniasz ustawienia wtryskiwacza. Dlatego sadze że do simensa tak ważny jest 3 etap a nie jakiś śmieszny zapp eps rabotti czy inny badziew o nie mam innego określenia na stoły po których wtryski nie chodzą.
Co do pytania nie jestem Hary Potter i nie znam takich czarów żeby stwierdzić co jest popsute w samochodzie telefonicznie a już na pewno na forum
, mogę tylko podejrzewać, za mało danych.
Jeżeli wszystko było ok przed to:
1 Objaw taki jest kiedy wtryskiwacz ma za niskie vl , z tym że nie jestem pewny czy tylko przy jednym wtrysku, wiem że nowy wtrysk, ale mogło dostać się zanieczyszczenie np. z gwintu przewodu zasilającego
2 Może kupiony tani wtrysk z allegro właśnie ten z 30% odrzutu.
3. Zbiek okoliczności i padł egr lub zapchany dpf .
4 Zbyt małe ciśnienie na rail przy obciążeniu
5 zapchany filtr paliwa
6 nie wyzerowana mapa wtrysków wystarczy zakodować
Powodów może być jeszcze parę, jak doszedłeś to napiszesz jak nie to zadzwoń spróbuje pomóc
zapomniałem o jeszcze jednym. Nigdy nie miałem problemów z kodami do delphi wpisywałem inne bo nie było dojścia żeby zobaczyć lub naklejki były zerwane. Kodowanie pomaga zgadza się ale nie jest niezbędne , przykładem jest kts który mówi że na adaptacje potrzebne jest 15 min. na wtryskiwacz przy spełnionych odpowiednich warunkach np.
: 70 stopni tem. silnika i prędkość obrotowa pomiędzy 1800 a 2500, po spełnieniu takich warunków wtryskiwacz zacznie sam się adoptować, po przerwaniu adoptowanie nastąpi po kolejnym spełnieniu warunków. Kodowanie jest informacja dla sterownika ze wtryski zostały wymienione co za tym idzie zostaje wyzerowana mapa wtryskiwaczy.