Największymi problemami diesla 2.0 D-4D okazują się kosztowny w naprawie układ wtryskowy i brak zamienników
Motor 2.0 D-4D to jeden z najpopularniejszych diesli Toyoty produkowanych w ostatniej dekadzie. Debiutował w modelu Avensis w 1999 r. z mocą 110 KM. Kilka miesięcy później w Corolli pojawiła się również wersja 90-konna, która w ofercie pozostała do roku 2004, kiedy to zastąpiono ją nowym dieslem 1.4 D-4D o tej samej mocy.
Z kolei odmianę 110-konną wyręczył z czasem motor 2.0 D-4D/116 KM, który najpierw pojawił się w 2001 r. w II generacji RAV4, a później trafił pod maskę innych modeli firmy. Największa zmiana przyszła jednak na początku 2006 r., kiedy zaprezentowano nowy silnik wysokoprężny 2.0 D-4D osiągający moc 126 KM. Motor ten pozostaje w ofercie firmy aż do dnia dzisiejszego.
Oznaczenie D-4D jest charakterystyczne dla diesli Toyoty zasilanych wtryskiem common rail. W jednostce 2.0 jego producentem jest firma Denso, która niestety nie dostarcza żadnych części pozwalających na tanią naprawę wtryskiwaczy – nie są one zbyt trwałe. To duży kłopot bo komplet nowych kosztuje blisko 10 tys. zł.
Alternatywa to zakup używanych (około 600 zł za sztukę) lub regeneracja, która jednak z powodu wspomnianego braku części zazwyczaj nie przywraca pierwotnych parametrów. Najbardziej usterkowe wtryskiwacze występowały w autach ze 116- -konnym dieslem produkowanych w latach 2003-04 (wtryskiwacze piezoelektryczne).
Inny znany problem diesla 2.0 D-4D to nietrwałe koło dwumasowe, tyle że dotyczy to częściej cięższych modeli, takich jak Avensis czy RAV4. Tego kłopotliwego elementu na pewno nie spotkamy w 90-konnej wersji Corolli. Na szczęście obecnie cena koła dwumasowego spadła i pojawiły się zamienniki, więc poza ASO wymiana razem ze sprzęgłem powinna kosztować maksymalnie 2,5 tys. zł – jeszcze kilka lat temu 8 tys. zł.żrod.auto swiat
[color=#00FF40]Największymi problemami diesla 2.0 D-4D okazują się kosztowny w naprawie układ wtryskowy i brak zamienników
Motor 2.0 D-4D to jeden z najpopularniejszych diesli Toyoty produkowanych w ostatniej dekadzie. Debiutował w modelu Avensis w 1999 r. z mocą 110 KM. Kilka miesięcy później w Corolli pojawiła się również wersja 90-konna, która w ofercie pozostała do roku 2004, kiedy to zastąpiono ją nowym dieslem 1.4 D-4D o tej samej mocy.
Z kolei odmianę 110-konną wyręczył z czasem motor 2.0 D-4D/116 KM, który najpierw pojawił się w 2001 r. w II generacji RAV4, a później trafił pod maskę innych modeli firmy. Największa zmiana przyszła jednak na początku 2006 r., kiedy zaprezentowano nowy silnik wysokoprężny 2.0 D-4D osiągający moc 126 KM. Motor ten pozostaje w ofercie firmy aż do dnia dzisiejszego.
Oznaczenie D-4D jest charakterystyczne dla diesli Toyoty zasilanych wtryskiem common rail. W jednostce 2.0 jego producentem jest firma Denso, która niestety nie dostarcza żadnych części pozwalających na tanią naprawę wtryskiwaczy – nie są one zbyt trwałe. To duży kłopot bo komplet nowych kosztuje blisko 10 tys. zł.
Alternatywa to zakup używanych (około 600 zł za sztukę) lub regeneracja, która jednak z powodu wspomnianego braku części zazwyczaj nie przywraca pierwotnych parametrów. Najbardziej usterkowe wtryskiwacze występowały w autach ze 116- -konnym dieslem produkowanych w latach 2003-04 (wtryskiwacze piezoelektryczne).
Inny znany problem diesla 2.0 D-4D to nietrwałe koło dwumasowe, tyle że dotyczy to częściej cięższych modeli, takich jak Avensis czy RAV4. Tego kłopotliwego elementu na pewno nie spotkamy w 90-konnej wersji Corolli. Na szczęście obecnie cena koła dwumasowego spadła i pojawiły się zamienniki, więc poza ASO wymiana razem ze sprzęgłem powinna kosztować maksymalnie 2,5 tys. zł – jeszcze kilka lat temu 8 tys. zł.żrod.auto swiat [img]http://images39.fotosik.pl/816/2a6625c41313be9dmed.jpg[/img][/color]
|
|