Od roku 1998 (wprowadzenie systemu Common Rail), udział sprzedawanych pojazdów z silnikami Diesla zaczął bardzo szybko rosnąć. We wspomnianym roku, udział Diesli w sprzedawanych w samochodach osobowych wynosił 24,8%, a już w 2006 ponad połowa sprzedawanych samochodów osobowych było wyposażonych w silniki wysokoprężne. W roku 2009 z powodu kryzysu, decydują się na kupowanie tanich samochodów z silnikami benzynowymi. Zaledwie rok później udział rynkowy samochodów osobowych z silnikami Diesla znowu drastycznie się podnosi – 50,6% aż do 54,8% w 2012.
Co jest więc powodem tak dużej popularności samochodów z silnikami wysokoprężnymi? Na pewno niższa cena oleju napędowego, która w dłuższej perspektywie czasu użytkowania pojazdu z Dieslem oznacza tanią eksploatację. Nowoczesne silniki wysokoprężne oferują ponadto zbliżoną, a czasem nawet większą dynamikę niż odpowiednik benzynowy, zachowując przy tym wysoką kulturę pracy a także niską emisję szkodliwych substancji do atmosfery.
W 2006 roku zespół Audi wygrał prestiżowy, 24 godzinny wyścig Le Mans, do którego wystawił prototyp Audi R10 TDI. Wiele ludzi widząc Diesla wygrywającego wyścig zrozumiało, że można osiągać dużą dynamikę przy jednocześnie niskim zużyciu paliwa. Najbardziej popularnym silnikiem wysokoprężnym w Polsce był bez wątpienia silnik 1.9 TDI, który cechował się wysoką dynamiką a zarazem niskim zużyciem paliwa oraz bezawaryjnością jednostki. Obecnie na rynku polskim dostrzec można wzrost popularności silników od pojemności 1.6 do 3.0.
