Common Rail – Regeneracja, naprawa wtryskiwaczy i pomp, pompowtryskiwacze
http://www.commonrailforum.pl/

szlifowanie gniazd we wtryskiwaczach elektromagnetycznych
http://www.commonrailforum.pl/szlifowanie-gniazd-we-wtryskiwaczach-elektromagnetycznych-t1670-10.html
Strona 2 z 4

Autor:  zaksiu1985 [ 28 maja 2013, 01:03 ]
Tytuł:  Re: szlifowanie gniazd we wtryskiwaczach elektromagnetycznyc

Też mam Nova Ditex i fatktycznie jest dobra.
Co do docieraniam, to raz w porozumieniu z włąscicielem MAN-a TGA czyli Tira, dotarłem cały komplet gniazd. I odziwo wytrzymało 200tyś.

Osobiście uważam żę docieranie to dobra rzecz w przypadku gdy auto idzie na sprzedaż, cena to jakieś 1/3 normalnej naprawy.

Autor:  mgrka [ 04 cze 2013, 13:23 ]
Tytuł:  Re: szlifowanie gniazd we wtryskiwaczach elektromagnetycznyc

Również posiadam ditexa ale żebym używał to nie za bardzo bo niestety taka naprawa tona krótką metę.

Autor:  yogimarcin [ 21 sty 2014, 14:18 ]
Tytuł:  Re: szlifowanie gniazd we wtryskiwaczach elektromagnetycznyc

O czy wy tutaj mówcie nie wiecie że gniazdo jest powierzchniowo utwardzane i jak je zeszlifujecie to wszytko szlak trafi!?

Autor:  zaksiu1985 [ 21 sty 2014, 15:48 ]
Tytuł:  Re: szlifowanie gniazd we wtryskiwaczach elektromagnetycznyc

Praktyka kolego pokazuje że szlifowane gniazdo potrafi długo wytrzymać pod warunkeim że zrobisz to jak należy, czyli nie jakiś tam pierwszym lepszym papierkiem tylko odpowiednim papierem ściernym których jest kilka grubości .

inna sprawa że jak po szlifowaniu założysz te same podkładki to faktycznie zonk, ale tutaj już się kłania 3 etap.

Bez mikroskopu to tego się również dobrze nie da.

Autor:  Gość [ 31 sty 2014, 20:56 ]
Tytuł:  Re: szlifowanie gniazd we wtryskiwaczach elektromagnetycznyc

Warto ryzykować ?? Po takim zabiegu samochód zrobi 25 tys km i stuka puka, wszystko na przelew idzie. Nowy klient samochodu dowie sie gdzie były wtryskiwacze naprawiane i już leci opinia klienta na rzecz pracowni. A dzisiaj klient się liczy...

Autor:  moto_cholewa [ 01 lut 2014, 15:23 ]
Tytuł:  Re: szlifowanie gniazd we wtryskiwaczach elektromagnetycznyc

szlifowanie tylko i wyłącznie jeśli klient sobie życzy takiej operacji i jest świadom długotrwałości naprawy wtedy opinia o twojej pracowni nie ucierpi

Autor:  krzysiek [ 01 lut 2014, 23:16 ]
Tytuł:  Re: szlifowanie gniazd we wtryskiwaczach elektromagnetycznyc

zaksiu1985 pisze:
Praktyka kolego pokazuje że szlifowane gniazdo potrafi długo wytrzymać pod warunkeim że zrobisz to jak należy
niestety muszę cię zmartwić ale "yogimarcin" ma racje a ty powinieneś o ty wiedzieć, że zawory są powierzchniowo utwardzane, jak dobrze pamiętam to w CRIN utwardzonej powierzchni jest więcej niż CRI, ale też masz rację, warunek że nie zrobisz tego na palę, osobiście jestem przeciwnikiem takiego zabiegu chodź też ją posiadam z Nova Ditex, nie używana już 2 lata, dane wtedy jeszcze były free teraz chyba się płaci tak jak z "Refdat" jedno jest pewne że można sobie w ren sposób pomóc i klientowi, dobrze jest jak klient o tym wie i jest tego świadomy, w CRIN to już za duże ryzyko chyba że na chandel

Autor:  inox [ 08 lut 2014, 23:40 ]
Tytuł:  Re: szlifowanie gniazd we wtryskiwaczach elektromagnetycznyc

Pisałem już o tym szlifowaniu na początku tego tematu ostro i bardzo krytycznie . A na myśli miałem dokładnie to o czym napisał krzysiek , czyli powierzchniowe utwardzenie .Ale widzę że do niektórych , to i tak nie dotarło . I tak jest ze wszystkim , nie tylko w układach paliwowych , ale także w większości części które pracują w silnikach , czy to diesel czy benzyna . I nie ważne jest jakim papierem docierasz i na jakim sprzęcie , po prostu usuwasz powierzchnię utwardzoną , a dalej jest to plastelina . Ja już nie pracuję w BDS choć robota niebyła zła ( 10 lat ), obecnie mam swój warsztat i cholera mnie bierze jak mam demontować i montować raz za razem wtryski , czy pompy przy których coś ktoś dociera albo próbując zaoszczędzić zostawia stare części choć technologia naprawy mówi inaczej, a jeszcze bardziej jestem zły jak to jest robione bez wiedzy klijęta . Ja nie twierdzę że w BDS oni są święci , ale mam obok siebie 3 zakłady które robią układy paliwowe i czwarty to BDS , woziłem do każdego po kolei i co i niestety musiałem przeprosić wielkiego brata w Bosch . Dlaczego prosta sprawa, oszczędność czasu , a co za tym idzie i pieniędzy ( demontowanie i montowanie w kółko bo coś nie chodzi , albo pochodziło i zonk ) .
I niech koledzy z konkurencji serwisów boscha się nie obrażają a szczególnie Pan moto_cholewa , ale ja piszę po prostu prawdę nikogo nie obrażając . Tak jak pisałem wyżej nie pracuję już w BDS ale twierdzę że oni i tak robią dobrą robotę w porównaniu do innych , a wiem co mówię bo w miesiącu robię u nich od 20 -40 kompletów wtrysków i połowę tego pomp i innego złomu .
Wpadki się też zdarzają z ich strony ni mówię że nie , ale i tak procent złej roboty jest znikomy .

Pozdrawiam

Autor:  zaksiu1985 [ 09 lut 2014, 01:00 ]
Tytuł:  Re: szlifowanie gniazd we wtryskiwaczach elektromagnetycznyc

W takim razie jak przychodzi do Ciebie właściciel auta 10 letniego z CRI 1 i mówi że nie ma pieniędzy i błaga żeby tylko uruchomić jako tako te wtryski bo chce auto sprzedać to co mu mówisz? spadaj?

Osobiście zawsze mówie ludziom żeby robili taki wtryskiwacz na nowych częściach to będą mieć swięty spokój. Problem w tym że trzeba mieć pieniądze.
A jak nie mają to co kopnąć ich w d...?

Dlatego właśnie szlifowanie gniazd robi się w ostateczności. Klient jest poinformowany w tedy że to robota na krótką mete.

Jest jeszcze inna sprawa, czasami poprostu nie ma gniazd w sprzedaży i wtedy jest albo nowy wtrysk lub wtryski za ładną kwotę, albo używane i tu się trzeba modlić albo szlifowanie.

Co do tego utwardzania gniazd to wiem jedno, gniazdo produkcji JAPOŃSKIEJ jest naprawde extra, natomiast gniazda z TURCJI to już nie to samo.

Autor:  inox [ 10 lut 2014, 22:51 ]
Tytuł:  Re: szlifowanie gniazd we wtryskiwaczach elektromagnetycznyc

Kolego zaksiu1985 ja większość robię robotę dla dużych firm transportowych oraz spedycyjnych , naprawiam 50% ciężarówek , 30% dostawcze i 20% osobówki , robię 90% diesla i 10% to benzyna , a może 5 % . Robię remonty silników , układy paliwowe , turbiny , skrzynie , oprócz automatów , bieżącą obsługę itd. . Jeśli chodzi o klientów tzw. detalicznych robię mało , ale jeśli już robię to o czym piszesz 10 letnie auto na CR ..... i są padnięte wtryski czy pompa czy też do roboty jest wszystko , to nie owijam w bawełnę gwarancja ..... robię wszystko od A do Z tak jak książka pisze . A jeśli gość chce inaczej to daję wizytówki do 3 warsztatów co robią CR i na końcu do Bosch serwis a ja wtedy , mogę montować , demontować w kółko to co on da ( używka czy też doraźnie uleczone .... nie u mnie ) i w tym przypadku gwarancja do bramy . A kasa za robotę 3,4,5 razy zapłacona i tak na jedno niekiedy wychodzi . Ja wiem że są ASy co uszczelnienie wewnętrzne wymieniają , robią docierkę , 300 czy 400 kasują za wtrysk i na razie , a później ty się chłopie męcz z gratem .
Panowie ja jestem tego zdania że żadnego klienta niemożna ignorować , ani odstraszać , ale informować szczerze o skutkach nieraz nieudolnej naprawy , wiecie co może narobić żle naprawiony wtrysk CR . Nie będę się rozpisywał na ten temat , ale solidność i jeszcze raz solidność w robocie . Ja nie narzekam na brak zajęcia ,
tani nie jestem .

pozdrawiam

Strona 2 z 4 Strefa czasowa UTC+2godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/