Common Rail – Regeneracja, naprawa wtryskiwaczy i pomp, pompowtryskiwacze
http://www.commonrailforum.pl/

Koniec niszczenia wtryskiwaczy CR przy demontażu
http://www.commonrailforum.pl/koniec-niszczenia-wtryskiwaczy-cr-przy-demontazu-t1586-10.html
Strona 2 z 2

Autor:  krzysiek [ 12 maja 2013, 14:11 ]
Tytuł:  Re: Koniec niszczenia wtryskiwaczy CR przy demontażu

Panie "atom" czyli jednoznacznie wszyscy to partacze a tylko ty się znasz na robocie, uchyl rąbka tajemnicy i powiedz jak wyciągasz te które się urywają, oczywiście bez ściągania głowicy tak żeby nie generować kosztów

Autor:  Jarek41 [ 04 lis 2013, 16:02 ]
Tytuł:  Re: Koniec niszczenia wtryskiwaczy CR przy demontażu

Ja właśnie od kilku dni męczę się z zapieczonymi wtryskiwaczami. Szukam obecnie jakiegoś dobrego narzędzia do ich wyciągania. Tutaj: http://bit.ly/17njcPn widziałem, że Pichler jest całkiem całkiem. Ale to sporo kasy kosztuje, więc w ciemno brac nie będę. Ktoś korzystał z Pichlera? Na filmie chyba przedstawiają zestaw do wyciągania wtryskiwaczy 2,2l Hdi z siłownikiem 20 t, ale nie jestem pewien. Proszę o napiszcie jakich Wy używacie narzędzie. Z góry dzięki.

Autor:  zaksiu1985 [ 04 lis 2013, 20:36 ]
Tytuł:  Re: Koniec niszczenia wtryskiwaczy CR przy demontażu

Z wyciąganiem wtryskiwaczy to wcale nie taka prosta sprawa gdyż co samochód to inny układ połozenia zarówno samych wtryskiwaczy, jaki i różne roztawy śrub itp.

Prosta metodą jest polewanie wtryskwiwaczy Coca Colą albo Octem, najlepiej na noc zeby tak sobie wsiąkało pare godzin.

Jezeli to nie pomoze to mozna jeszcze zrobić manewr troche niebezpieczny ale działający.
Odkręca się wszyskie śruby mocujące wtryskiwacz do głowicy (zostawia się wtyczke elektryczną, przelew i dojście paliwa do wtryskwiaczy). Następnie kładzie się kołdre albo cos innego miekkiego i dużego - poważnie, następnie odpala się auto i czeka, problem wtym ze trzeba to robić nie spuszczająć oka z auta i najlepiej w dwie osoby.

Autor:  bartek18150 [ 04 lis 2013, 20:57 ]
Tytuł:  Re: Koniec niszczenia wtryskiwaczy CR przy demontażu

Jarek41 pisze:
z siłownikiem 20 t

Dosyć się sprawdza, ale i to trafia się ze walczysz dwa tygodnie, i coś sie porozrywa, porozciąga itp...

Autor:  Gość [ 03 sty 2015, 00:09 ]
Tytuł:  Re: Koniec niszczenia wtryskiwaczy CR przy demontażu

zapieczonewtryskiwacze.com.pl Telefon 790 309 790. Tanio, solidnie, skutecznie.

Autor:  Gość [ 14 sty 2015, 16:57 ]
Tytuł:  Re: Koniec niszczenia wtryskiwaczy CR przy demontażu

Wyciąganie wtrysków traffic vivaro i 3 litrowe ducato .Pomorskie 512-310-110

Autor:  TRIUMF [ 28 lis 2016, 10:57 ]
Tytuł:  Re: Koniec niszczenia wtryskiwaczy CR przy demontażu

A tutaj macie narzędzia do wyciągania zapieczonych wtryskiwaczy
http://www.triumftools.pl/Narzedzia-do-wtryskiwaczy

ewentualnie jeszcze tutaj mają PICHLER i GOVONI
https://www.tools-tech.pl/narzedzia-do-wtryskiwaczy

Autor:  DROMAR [ 06 sie 2017, 22:46 ]
Tytuł:  Re: Koniec niszczenia wtryskiwaczy CR przy demontażu

Panowie !!!. Wy w ogóle się "słyszycie " ? w wyciąganiu wtryskiwaczy nie chodzi o uratowanie wtrysków, tylko o uratowanie głowicy - to po pierwsze. Bez obrazy, dla mnie możesz być krzyżówką atomu z herkulesem a i tak padniesz jak mucha przy 3.0 litrowym silniku Iveco, i to na początku, przy odkręcaniu łapek wtryskiwaczy . Sprzęt Tesam , Pilchner itp. ma pomóc w wyciagnięciu wtryskiwacza, czy to w całości, czy to w częściach, i to wszystko!. Pozdrawiam :)

Autor:  Gość [ 20 maja 2019, 12:35 ]
Tytuł:  Re: Koniec niszczenia wtryskiwaczy CR przy demontażu

mam problem w Citroenie C8 2.0 hdi

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz. [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/