Dziękuję za szczegółową i wyczerpującą odpowiedź. Najlepsze jest to, że podjechałem początkowo z tym do serwisu Renault (nieautoryzowanego) w którym powiedzieli mi, że dźwięk owszem pochodzi najprawdopodobniej z pompy wys. ciśnienia jednak, że jest to dźwięk kończącego się łożyska. Na co ja w tej sytuacji udałem się zaraz do mechanika od pomp, który na dzień dobry powiedział mi, że na tej pompie nie ma żadnego łożyska, a jedynie jak dobrze pamiętam wał ekscentryczny. Jak kolega słusznie zauważył, faktycznie mechanik również zwrócił uwagę na zaburzoną wędrówkę paliwa, dotknął zaworek powrotów na pompie i czuć było jak mocno drgają. Zaproponował zatem, abym zamienił ten regulator bo to on steruje powrotami i faktycznie po podmienieniu dźwięk znacznie się wyciszył chociaż powróciło ponownie większe falowanie. Nowy zawór oddałem dla pewności na gwarancji i jeżeli okaże się, że ponownie będzie powtórka z rozrywki to zacznę brnąć dalej. Szczerze mówiąc mechanik od pomp za bardzo nie przejął się tym dźwiękiem jednak mnie to denerwuje bo mam wrażenie, że skoro tego nie było, a się pojawiło to znaczy, że coś jest nie tak (podobnie jak z bolącym zębem. A czy ten zawór DRV należy przy wymianie właśnie regulować komputerem?Czy jest to porostu zabieg profilaktyczny w momencie gdy coś sjest nie tak?
Dziękuję za szczegółową i wyczerpującą odpowiedź. Najlepsze jest to, że podjechałem początkowo z tym do serwisu Renault (nieautoryzowanego) w którym powiedzieli mi, że dźwięk owszem pochodzi najprawdopodobniej z pompy wys. ciśnienia jednak, że jest to dźwięk kończącego się łożyska. Na co ja w tej sytuacji udałem się zaraz do mechanika od pomp, który na dzień dobry powiedział mi, że na tej pompie nie ma żadnego łożyska, a jedynie jak dobrze pamiętam wał ekscentryczny. Jak kolega słusznie zauważył, faktycznie mechanik również zwrócił uwagę na zaburzoną wędrówkę paliwa, dotknął zaworek powrotów na pompie i czuć było jak mocno drgają. Zaproponował zatem, abym zamienił ten regulator bo to on steruje powrotami i faktycznie po podmienieniu dźwięk znacznie się wyciszył chociaż powróciło ponownie większe falowanie. Nowy zawór oddałem dla pewności na gwarancji i jeżeli okaże się, że ponownie będzie powtórka z rozrywki to zacznę brnąć dalej. Szczerze mówiąc mechanik od pomp za bardzo nie przejął się tym dźwiękiem jednak mnie to denerwuje bo mam wrażenie, że skoro tego nie było, a się pojawiło to znaczy, że coś jest nie tak (podobnie jak z bolącym zębem. A czy ten zawór DRV należy przy wymianie właśnie regulować komputerem?Czy jest to porostu zabieg profilaktyczny w momencie gdy coś sjest nie tak?
|
|