207 1.6 HDI 9HX prod. 04.2007r. Kupiony 12.2011 z przebiegiem 200Tkm, teraz ma 300Tkm.
Ceny z robocizną.
Olej + filt powietrza co 10tyś km (motul 8100) - 2000zł
Filtr kabinowy 4razy - 240zł
Filtr Paliwa Filtron 2 razy - 200zł
Rozrząd + pompa Dolz - 700zł
Opony zima - kleber 750zł
Amorki Monroe - 510zł
Poduszki+ łożyska amortyzatorów- 350
Tarcze przód trw- 300zł
Klocki TRW przód2 razy, tył raz-330zł
Uszczelka pod wtryskiwaczem nr 1- 65zł
Sprzęgło alternatora INA+pasek- 280zł
Przekładnia (używka)-500zł
Świece Beru przy 240Tkm - 360zł
EGR - 400zł
Naprawa opaski wydechu - 50zł
Sworznie+łączniki przód+zbieżność - 400zł
Osłona przekładni,tuleje tył-500zł
Osłona przegubów - 150zł
Regeneracja turbiny +uszczelki+smok+przewód - 1500zł
Akumulator VARTA SILVER 63AH(od nowości do 12.2013r)-280zł
Regeneracja wtrysków+2690zł
Uchwyty intercoolera (wytłukły się) - 180zł
Czujnik Sprzegła - 50zł

Diagnostyka 4 razy - 100zł
Nie liczę wymiany żarówek x na 3 miesięce, ciągle przepalapalących się postojówek, zapadnięty fotel pasażera, mechanizm podnoszenia szyby od kierowcy, kupiłem używkę nie pamiętam ceny z wymianą.

Przy okazji regeneracji wtryskiwaczy chciałem wymienić świece po 60 tysiącach, ale trzy nie chciały wyjść i mój mechanik bał się ich na siłę odkręcać żeby nie zostały. Koszt wymiany jednej urwanej świecy to 250zł.

Na początku, kiedy koszty sięgały kilku tysięcy myślałem że to używka więc się nie dziwię. Teraz twierdzę że te samochody to padliny.

Jak pewnie koledzy zauważyliście, nie ma wzmianki o naprawie elektroniki obsługującej silnik, zasilania, doloty i elementy z komory silnika. Pewnie w następnej kolejności to właśnie mnie czeka.

Peugeot jest dobry przez 5 lat, potem ucieczka z nim. Miałem jeszcze Passata z 2004r i wiem co mówię. Tam pieniądze wkładałem raczej w dopieszczanie wizualne samochodu.

eeee no nie przesadzaj na aledrogo mają ok 200 a ty tu wyskakujesz z 830

406 2002r 2.0 hdi 110km 830 tyś i jeżdzi nadal

Partner 2.0 HDI 425 kkm wszystko gra

Jestem jak na razie szczęśliwym użytkownikiem 2.0 HDi w 807ce, dobiega właśnie 200 ts.km i nie sprawił mi jak dotąd żadnych niespodzianek. Liczę na drugie tyle bo samochód udany

300-400 kkm to początek końca silnika.
Starsze 2,0 8V to i do 500 kkm są w stanie dojeździć.
Oczywiście HDI to już nie stare klekoty z Mercedesa, ale ogólnie są bardzo przyzwoitymi i trwałymi konstrukcjami.
1.6HDi to konstrukcje znacznie bardziej "kapryśne". Powyżej 300 kkm obawiałbym się tego silnika.

pytanie przede wszystkim do posiadaczy aut z silnikiem HDi 1,6 i 2,0.
jak się sprawują po przebiegu rzędu 150-200k km.?

niby wiem, że najważniejszy jest stan techniczny auta niż cyferki na liczniku i rocznik, ale jednak jakaś bariera psychologiczna istnieje jeżeli jest możliwość zakupu ładnego samochodu z takim przebiegiem.